Bichon Frise i dziecko
Zapewne jest wiele ras, które są polecane, jako przyjazne dla dzieci, ale pomimo że kocham wszystkie psy, odkąd poznałam rasę bichon frise i dodatkowo zostałam podwójną mamą, nie umiałabym zaufać innym psom przy dzieciach, jak bichonom, właśnie.
Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. To psy całkowicie pozbawione agresji, co dla mnie, jako matki jest absolutnym priorytetem. Możemy kochać psy, ale ponad wszystko kochamy nasze dzieci i ich bezpieczeństwo stoi zawsze na piedestale. A przynajmniej powinno.
W moim domu od najmłodszych lat były psy. Psy bardzo różne i te prawdziwie rasowe i te wielorasowce. Mam więc przed oczami swoje wspomnienia i są to niejednokrotnie obrazki z warczeniem, złapaniem za nogę, ucho, czy podszczypywaniem. Dziś, gdy myślę o tym jako matka, nie wyobrażam sobie w swoim domu psa, któremu nie ufałabym w 100%, nie wyobrażam sobie, żeby mój pies warczał lub ugryzł moje dziecko. Dlatego w moim domu mieszkają bichony i to nie jeden a kilka i daję sobie od kilku lat rękę obciąć i póki co, obie sprawne i na miejscu, że żaden z moich psów, nie jest żadnym, nawet najmniejszym zagrożeniem, dla moich dzieci. Zostawiam je razem w pokoju, bawią się wspólnie, bez mojego nadzoru i nie ma we mnie za grosz lęku.
Oprócz tego, że tak jak wspomniałam są pozbawione zupełnie agresji, to są wyjątkowo spokojne i delikatne. Nie obawiam się, że w zabawie drapną moje dzieci, przez przypadek przewrócą lub coś podobnego. To psy uważane również za antystresowe, doskonale sprawdzające się w dogoterapii. Kontakt z nimi więc dla dzieci to zawsze wspaniałe, inspirujące doświadczenie, z doskonałym, wręcz psychoterapeutycznym, wpływem na nie.
Bichony kochają dzieci i zabawę z nimi. Jest to dla tej rasy tak naturalne, jak merdanie ogonem. Co istotne są to psy, które nie należą do mikroskopijnych (max wzrost 30 cm w kłębie, waga ok. 5 kg), więc nie ma obaw, że dziecko zrobi im krzywdę. Oczywiście nie jestem zwolenniczką jakiegokolwiek psa dla dzieci bardzo małych i mówiąc dziecko i pies mam na myśli rozsądnego kilkulatka.
Co jeszcze istotne, bichony to psy zaliczane do ras hipoalergicznych. Nie mają typowej sierści. Mówi się, że to psy z włosem, ale to co pokrywa bichona to rodzaj wełny. Dzięki temu nie gubią sierści i są bardzo czyste. Myślę więc, że dla każdej mamy to kwestia szalenie istotna przy dzieciach i prowadzeniu domu.