Czy bichon frise szczeka, jak wszystkie inne, małe rasy?
W myśl złotej zasady, gdy nie wiesz co odpowiedzieć, najbezpieczniej dla ciebie, gdy powiesz – to zależy! Niestety w tym przypadku, jest to prawdziwa odpowiedź, a nie unik. A to dlatego, że pomimo, iż rasę tę zdecydowanie zaliczam do nieszczekających, zdarzają się odstępstwa od tak zwanej normy.
Z reguły bichony frise to psy, które ze zdziwieniem patrzą na szczekacze wokół i zastanawiają się o co chodzi. Ale ma to miejsce tylko wtedy, gdy odpowiednio od maleńkości są wychowane. Zawsze podkreślam i podkreślać będę, że dla psa kluczowe znaczenie ma hodowla i warunki w niej panujące, ale o tym zdecydowanie dłużej w innym artykule.
Jeżeli bichon frise jest wychowywany w zdrowej, spokojnej, kochającej atmosferze, wyrośnie na spokojnego osobnika, który nie będzie rozdygotany i krzykliwy, ponieważ takowych tendencji genetycznie w sobie nie ma. Jeżeli wyjdzie z hodowli nie daj Boże klatkowej, pełnej krzyku, złości i fałszywych do zwierząt uczuć, to będzie zlękniony, niepewny i będzie ze strachu reagował szczekaniem.
Warto jednak podkreślić, że pomimo iż bichony do krzykaczy z reguły nie należą, to są bardzo czujne i gdy coś je zaniepokoi, podnoszą tak zwany raban. Może złodzieja wyglądem nie przestraszą, ale właściciela zdecydowanie obudzą, co uważam za szalenie istotne, po pies i tę funkcję swą, a jakże pierwotną! , w rodzinie, spełniać powinien!