Dziś otrzymałam zaproszenie do udziału w tak zwanym programie śniadaniowym, w jednej ze stacji telewizyjnych. Z przykrością musiałam odmówić. Trochę szkoda, bo mogłabym choć na chwilę zamienić nasze hodowlane pielesze, na wielki świat i blask reflektorów 😉
Żarty na bok. Kto zna mnie osobiście, wie dobrze, że nie mam specjalnego parcia na szkło, a dwa i przede wszystkim dwa, nie chcę być kojarzona z tematem ras psów przyjaznych alergikom. A to dlatego, że uważam iż nie istnieje ani rasa, ani pies przyjazny wszystkim alergikom i twierdzenie, że jest inaczej to wprowadzanie ludzi w błąd.
Przesympatyczna Pani redaktor zapewniała mnie, że będzie to rozmowa również z alergologiem i tylko mamy wspomnieć, że są rasy przyjazne alergikom i należy do nich nasz ukochany Bichon Frise. Na początku się zastanawiałam czy właśnie nie pojechać, by zdementować hasło PIES DLA KAŻDEGO ALERGIKA, ale później zdałam sobie sprawę, że moja obecność tam może zostać opatrznie odebrana, a nie chciałabym stracić wizerunku Hodowcy i młośnika psów i zyskać łatkę sprzedawcy!
I tak zaczęłam się zastanawiać – co to jest właściwie rasa przyjazna alergikom ? I czy Bichona możemy nazwać właśnie takim przyjaznym psem? Jakie są tego kryteria podziału na rasy bardziej i mniej rzyjazne? Przecież mamy do czynienia z różnymi alergiami i czynników alergennych też jest bardzo wiele?
Jaki jest Bichona Frise?
- Bichon nie linieje – tzn. nie gubi sierści tak, jak inne rasy liniejące, nie mamy więc w domu problemu z walającą się wszędobylską, psią sierścią
- Bichon nie wydziela typowego psiego zapachu, nawet po kąpieli, czy spacerze, gdy na zewnątrz pada desz
- Bichon nie należy do ras mocno śliniących się, właściwie w ogóle się nie ślini
- Bichon jednak ma sierść
- Bichon ma naskórek
- Bichon ma ślinę
- Bichon ma inne wydzieliny – mocz, kał, a samce mają wytrysk
Tak więc nie można generalizować i nazywać moim, osobistym zdaniem Bichona rasą dla alergika, a nawet nie wiem, czy w przypadku jakiejkolwiek rasy, jakiegokolwiek zwierzęcia można mówić o tym, że jest tak na 100% bardziej przyjazna niż inna. Zwierzę może alergizować poprzez różne czynniki – czy to sierść, czy naskórek, czy ślinę, inne wydzieliny etc.
Uważam, że wybór rasy, wybór psa, powinien być wyborem świadomym, absolutnie odciętym od mody i trendów, panujących w danym czasie. A jak wszyscy wiemy takie mody, cyklicznie się pojawiają, by za chwilę zastąpić je kolejnymi.
Z moich osobistych doświadczeń Hodowcy Bichonów, ale też Mamy dwójki alergicznych dzieci i żony Alergika, mogę powiedzieć, że przez ostanie pięc lat poznałam jedną osobę, którą uczulił najprawdopodbniej bichon. I jest to świeża sprawa, dziecko jest w trakcie badań, bo prawdopodobnie ma skórną reakcję alergiczną na bichona właśnie. Moje dzieci i mąż, mimo alergii na wszelkie inne zwierzaki, a także na szereg innych alergenów, nie mają żadnych problemów z bichonami żyjącymi z nami w domu i śpiącymi z nami w łóżkach. Ale jak widać, nawet jeżeli okaże się, że wspomniane dziecko ma faktycznie alergię na bichona i będzie to jednostkowy przypadek, należy o nim pamiętać. I zwłaszcza, gdy jesteśmy alergikiem lub żyjemy z nim pod jednym dachem, podejmując decyzję o posiadaniu zwierzęcia, należy ją dobrze przemyśleć i sprawdzić jak organizm reaguje na dane zwierzę.
Dlatego też nie przyjęłam wspomnianego zaproszenia, bo nie jestem przekonana do generalizowania opinii i ślepego podążania za modnymi skąd inąd tematami. Z przyjemnością opowiedzieć mogę o rasie, o jej zaletach i wadach, o charakterze, wychowaniu, skłonnościach, żywieniu czy chorobach, wszystko po to, by osoby nie znające tej cudownej rasy, mogły ją poznać. I mimo, że niektórzy wychodzą z założenia, że nieważne co o Tobie mówią, byle mówili, ja wolę by mówiono o mnie, o naszej hodowli, jedynie w kontekście dobrostanu zwierząt i pasji, jaką dla nas niewątpliwie jest nasza hodowla. Czasem pokusa zaistnienia w błysku fleszy, wrzucenie filmu z telewizji z sobą w roli eksperta jest duża i faktycznie może być świetną reklamą. Ja jednak wolę by naszą reklamą i naszej hodowli były zdrowe, doskonałe eksterierowo, świetnie zsocjalizowane i szczęśliwe psy oraz ich zadowoleni właściciele, polecający nas swoim przyjaciołom i rodzinie 🙂
A wy co myślicie na temat ras przyjaznych alergikom i na temat mojej decyzji?