Dziś otrzymałam zaproszenie do udziału w tak zwanym programie śniadaniowym, w jednej ze stacji telewizyjnych. Z przykrością musiałam odmówić. Trochę szkoda, bo mogłabym choć na chwilę zamienić nasze hodowlane pielesze, na wielki świat i blask reflektorów 😉 Żarty na bok. Kto zna mnie osobiście, wie dobrze, że nie mam specjalnego parcia na szkło, a dwa i przede wszystkim dwa, nie chcę być kojarzona z tematem ras psów przyjaznych alergikom. A to dlatego, że uważam iż nie istnieje Czytaj więcej