Prawidłowy kał Twojego psa, prawidłowa praca jelit i układu trawiennego, to często wyznacznik jego zdrowia i kondycji. Dlatego jeżeli zauważysz, któryś z tych objawów, natychmiast zbadaj psa. • Miękki lub papkowaty stolec • Częste, nawracające biegunki (czasem z krwią • Cyklicznie pojawiający się miękki stolec ze śluzem • Intensywny<span;> zapach stolca • Pojawiajace się wzdęcia lub skurcze jamy brzusznej • Torsje Niestety Czytaj więcej
Kategoria: Choroby
Sprawdź co zjada Twojego psa, bo może dlatego sam nie je?
Pasożyty czyli kolokwialnie mówiąc robaki u psa to często lekceważony, zapominamy lub bagatelizowany temat. Często przez własną nieświadomość skazujemy nasze czworonogi na liczne problemy zdrowotne. Niektórym wydaje się też, że skoro odrobaczają psa, to jednocześnie zabezpieczają go przed robaczycą, tak jak to działa np.przy preparatach stosowanych p/kleszczom. Nic jednak bardziej mylnego. Podając tabletkę możemy liczyć na zlikwidowanie obecnie bytujących w organizmie pasożytów. I to też jedynie tych, na które Czytaj więcej
Umarł pies. Kiedy winić hodowcę? Czy winić hodowcę?
Dziś moje hodowlane serce pękło na pół. Tym ludziom, o których cały czas myślę, mimo iż nie poznałam ich osobiście, kibicowałam z całego serca od dawna, kiedy opisywali swoją trudną sytuację z chorym psem i nieustanną walkę o jego życie. Przegrali tę walkę z nierównym przeciwnikiem i dzielny pies, po wielu cierpieniach odszedł za tęczowy most. Biegaj szczęśliwy maluchu, po tęczowych łąkach [*] Już nie cierpisz i na pewno spoglądasz gdzieś zza chmur Czytaj więcej
Rasowy pies i wady
Kupując psa rasowego, z legalnej hodowli, za niemałe pieniądze oczekujemy wiele. Oczekujemy, często zbyt wiele, bo rasowy pies, z dobrego, legalnego źródła to żywy, rozwijający się organizm, a nie zabawka na baterie. I nie zawsze jest idealny, nie zawsze będzie jak top model, ale nie umniejsza to w żaden sposób ani jego wartości, ani jego rasowości. Hodowca, choćby nie wiem jak się starał nie jest w stanie w 100 % przewidzieć kierunku rozwoju Czytaj więcej
Pies na śniadanie ;)
Dziś otrzymałam zaproszenie do udziału w tak zwanym programie śniadaniowym, w jednej ze stacji telewizyjnych. Z przykrością musiałam odmówić. Trochę szkoda, bo mogłabym choć na chwilę zamienić nasze hodowlane pielesze, na wielki świat i blask reflektorów 😉 Żarty na bok. Kto zna mnie osobiście, wie dobrze, że nie mam specjalnego parcia na szkło, a dwa i przede wszystkim dwa, nie chcę być kojarzona z tematem ras psów przyjaznych alergikom. A to dlatego, że uważam iż nie istnieje Czytaj więcej
Psa leczymy u lekarza weterynarii!
Myślałam, że nie będę musiała robić tu tego typu wpisów, ale muszę. Dostaję bardzo dużo maili, wiadomości i pytań dotyczących Bichonów. Z każdego bardzo się cieszę i dziękuję za zaufanie, jakim mnie obdarzacie pisząc. Niepokoi mnie jednak tendencja, którą zauważam w wielu pytaniach. Często zadajecie mi pytania o leki i leczenie! Po pierwsze nie jestem lekarzem wterynarii, tylko Hodowcą Bichonków, a nawet gdybym była lekarzem wterynarii, to i tak na odległość nie odważywałabym się diagnozować. Czytaj więcej